Niewinna ze mnie duszyczka.
Jestem tu. Błyszczę na horyzoncie i kuszę. Ale szalenie się duszę!
Duszą pragnienia, duszą wspomnienia. Gdybanie sensu nie ma, acz szukam jakiegokolwiek spełnienia!
Przybądź więc z daleka. Rozpakuj manatki, zdejmij krawat w bratki. Przytul czule me żale, a będę Ci miłości szalem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz