Gaj nasz


Wyobraź sobie gaj, skryty przed zazdrosnymi oczyma sfrustrowanego świata. Jesteśmy tylko my. Dwie wolne dusze, nieskalane chorobliwą ambicją. Dookoła ptasi trel. Niewątpliwie umila nam słoneczny poranek. Radość jest szalenie namacalna. Gałęzie drzew chylą się ku ziemi, składając u bosych stóp soczyste owoce swojej egzystencji. Niewielkie zwierzątka hasają wokoło. Są beztroskie, nieograniczone przez lęki. Dlaczego wcześniej nie odkryłeś tegoż miejsca?
Szaleńcza pogoń życia otumania. Gęsta mgła przykrywa nasze oczy, usilnie pragnąc, byśmy na zawsze pogrążyli się w chaosie pomyłek.

0 komentarze:

Prześlij komentarz